Ciekawie, z emocjami i zmianami w klasyfikacji przebiegały Mistrzostwa naszego Koła PZW w klasycznym spinnigu open, jakie rozgrywane były w dwóch turach w sobotę 10 maja na akwenie Żwirownia w Żarce n/Nysą. Rywalizowało ośmioro spinningistów, wśród nich jedna kobieta.
Po pierwszej turze wszystko wydawało się poustawiane. Być może sprawiła to poranna kawa, być może pączek. Jedno wydawało się pewne, Marek Matyjaszczuk z dwoma szczupakami i dwoma okoniami miał 2.290 pkt i tak prawdę mówiąc powinien mu wystarczyć jakiś okonek w drugiej turze. Tym bardziej, że wiatr się zmienił i wiadomo było, że o rybę będzie trudno. Drugi był Tomek Grabowski – 1090 pkt. Kolejne miejsca zajmowali Mieczysław Gałaś – 820 pkt., Krzysztof Grzyb – 540 pkt. i Antoni Wróbel – 200 pkt.
Jednak w drugiej turze, po zmianach kierunku wiatru nastąpiło małe trzęsienie. Turę wygrał Mieczysław Gałaś – 360 pkt., a kolejne miejsca zajęli Tomek Grabowski – 280 pkt., Jan Onak i Marek Matyjaszczuk po 180 pkt., Krzysztof Grzyb – 140 pkt.
Jednak to centymetry złowionych w drugiej turze okoni zdecydowały. Spinningowym Mistrzem Koła został Tomek Grabowski (4 punkty za tury i 1370 pkt. za ryby). Drugie miejsce i tytuł I Wicemistrza Koła przypadł Mieczysławowi Gałasiowi (4 punkty za tury i 1180 pkt. za ryby). Trzecie miejsce i tytuł II Wicemistrza Koła przypadł Markowi Matyjaszczukowi (4,5 punkta za tury i 2470 pkt. za ryby). Kolejne miejsca zajęli Krzysztof Grzyb, Jan Onak, Antoni Wróbel.
25 maja rywalizować będą zwolennicy koszyka i drgającej szczytówki. Życzę im trafionych zacięć i udanych holów.